Łatwopalność – wybuch złości, co nam skraca lont ?
Źródła są różne jednym z nich jest wybuchowość wyniesiona z domu rodzinnego bo taki tam był sposób komunikowania się. Innym źródłem jest poczucie krzywdy i wykorzystywania przez innych, skrajne wyczerpanie, przeciążenie, stres wpływa na łatwość w przejawianiu agresji i złości. Zestresowani i przeciążeni ludzie są ogromnie wybuchowi, podatni na gniew. Wracasz z pracy do domu i wszystko Cię irytuje, każde pytanie, kolejne zadanie. Już w drodze do domu kierowcy Cię denerwują, źle jadą i „połowie trzeba zabrać prawo do jady albo wszystkim”. Każdy z nas doświadcza złości i każdy ma możliwość odczuwania i doświadczania jej, ale różnimy się tym, co z naszą złością robimy. Ludzie z krótkim lontem wybuchają a potem mają wyrzuty sumienia. To wpływa destrukcyjnie na relacje partnerskie rodzinne w pracy wszędzie ponieważ” obrywa się” niewłaściwym osobom.
Na szczęście złość, jak każda inna emocja, jest sprawą krótkotrwałą. Dlatego świadomość, że nie będzie ona trwała wiecznie i wkrótce ustąpi, może Ci pomóc ją przetrwać.
Jak sobie pomóc?
Należy porozdzielać emocje. Sprawdzić skąd się borą, gdzie jest źródło a może to schemat z dzieciństwa. To 6 podstawowych emocji, łatwo odróżnić dobre od złych ale trudno jest odróżnić złe od siebie.
-
radość,
-
smutek,
-
strach,
-
złość,
-
wstręt,
-
zaskoczenie.
Smutek mylimy ze złością.
Jest nam przykro z powodu krzywdy, której doświadczamy. Tylko czy to jest powód do smutku lub żalu czy do złości, a w sumie się boję, więc czuję strach?
PARTNER CIĘ OKŁAMUJE
„przykro mi, że on/a mnie okłamuje…” to może dla Ciebie oznaczać, że związek może się rozpaść i będziesz sam/a. Takie BOJĘ SIĘ ZEZŁOŚCIĆ. Jeśli ktoś nas okłamuje to się złościmy i nie powinniśmy się bać ani czuć żalu.
Więc czy złościć się czy pracować nad strachem przed samotnością i czy samotność jest czymś strasznym. Jeśli to zrobisz problem zniknie ponieważ przestajesz się godzić na niektóre zachowania i zaczynasz stawiać granice itd. granice których nie pozwalasz przekroczyć. To się dzieje ponieważ przestajesz się bać.
KRYTYKUJĄCA MATKA
Niemal każda rozmowa rozpoczyna się oceną i krytyką Ciebie, ciągle coś źle robisz, między wierszami słyszysz, że jesteś kiepską matką lub żoną cyt. „nie na tych oczkach trzesz ogórki na zupę ogórkową, chcesz dziecko udławić a ziemianki na placki ziemniaczane nie powinny być rozdrabniane w blenderze. Mnie to nie złości ale inne osoby bardzo. Co wtedy zrobić i jak zareagować ? Zapytaj matkę czy jej smakowało i czy ona wie co czujesz gdy tak do Ciebie mówi? Bez obaw i strachu powiedz wyraźnie co chciałabyś usłyszeć. Wyznacz granicę dokładnie taką jakiej potrzebujesz.
ZAMROŻENIE I BEZRUCH
Być może teraz umiesz tylko milczeć i robić miny ponieważ to Co ktoś do Ciebie mówi zamraża Cię i jesteś w bezruchu. Jeśli nie reagujesz przegrywasz siebie. Chyba, że wymowna cisza jest wystarczająca. Czytając to już teraz zaczynasz zmianę. Zaczynasz dbać o siebie i gdy tylko zechcesz, zaczniesz mówić to co chcesz i najlepiej zacznij już teraz. Zacznij mówić co czujesz.
Rozumiem, że trudno nagle odmienić to co było zawsze, wszyscy przywykli a Ciebie to dusi od środka i czujesz się coraz słabsza/y.
To zdanie pozwoli zacząć nowy etap.
Wiem, że pierwszy raz w życiu widzisz mnie w tej roli ale teraz tak już zostanie.
Od dziś zmieniam styl komunikacji w naszym związku/relacji.
… obiecałeś/ łaś, że coś zrobisz i nie zrobiłeś! poczułam rozczarowanie bo chciałam móc polegać na Twoich słowach, nie mogę Ci ufać!
Ustaliliśmy coś (…) a Ty mnie zawiodłeś!
Lekceważenie mnie, karanie ciszą … bardzo mocno i wielokrotnie mnie zraniły, czy o to Ci chodziło, chciałeś/aś żebym tak się czuł/a?
Zawsze czekaj na odpowiedź!!!
Wejdź na wyższy poziom złości ze stoickim spokojem i odwagą jednocześnie.
Poradzisz sobie, jeśli nie i potrzebujesz ode mnie wsparcia daj mi znać. Jeśli poziom złości w skali od 0-10 jest na poziome od 8 -10 i chcesz to zmienić ja ze swojej strony proponuję rozważyć wszystko co napisałam wyżej i hipnozę, która działa najszybciej ponieważ działa na poziomie podświadomości.
Sytuacje kryzysowe dotykają każdego z nas i bywają różne. Nagle coś się zmieniło i Twoje życie jest pełne lęku, niepokoju, złości?
Ja to rozumiem. Trwanie w takiej sytuacji pogarsza Twój stan zdrowia. Rozmowa coaching i hipnoterapia to szansa na szybszy powrót do równowagi po doświadczeniu silnego kryzysu. To pomoże Ci wzmocnić wewnętrzny potencjał i energię do działania.
Nie uzależniam nastroju od okoliczności lecz odwrotnie.
Pozdrawiam
Arleta